Music ;3





środa, 19 lutego 2014

8.'Jednak w głębi duszy bałam się go. Wiedziałam, że nie popuści'.

To dzisiaj. Dokładnie... Spojrzałam na zegarek, 5 godz. 30 min. 5 i pół godziny do spotkania tajemniczego, a może nie takiego tajemniczego gościa. Zastanawiałam się, dlaczego on to robi. Chce się zemścić? To bardzo możliwe. Zazdrosny? Nie sądzę. Postanowiłam dłużej o tym nie myśleć. Była sobota. Wika będzie długo spała, bo po pierwsze weekend, po drugie była zmęczona, po trzecie, siedziałyśmy do późna popijając whiskey.
-Kurwa- powiedziałam na głos. Hm, pierwsze słowo w ciągu tego dnia, nieźle. Ale właśnie przypomniałam sobie, że dzisiaj kolejna kolejka Bundesligi. O 15:30 gra Borussia z Werderem Bremą. A ja w tym czasie będę na 'spotkaniu'. Nie chciałam tego po raz kolejny przekładać. Trudno, przeżyję. Chyba.
Poszłam pobiegać. Wróciłam, wzięłam prysznic, zjadłam śniadanie i... hm, zastanawiałam się, co robić. W poniedziałek muszę iść złożyć papiery do uniwerka, żeby tu kontynuować studia. No i przydałoby się obczaić miasto trochę lepiej niż wtedy z Mario. ;> Moje myśli jakoś nie bardzo chciały się od niego odczepić. Jest w nim coś... innego. Ale nie chce pakować się w żadne romanse. Dopiero co skończyłam związek z Dominikiem i to byłoby nie fair.
Włączyłam komputer, pogadałam na facebook'u ze znajomymi. Nadszedł czas spotkania. Ubrałam się, wzięłam jabłko i wodę i poszłam do samochodu. Jak zawsze muzyka na full ( klik ). Uwielbiam mój samochód. Dostałam go na 18 urodziny od taty. Cieszyłam się jak głupia.
Nadal widzę te spojrzenia ludzi, jedni unoszą kciuki w górę, inni kręcą głową. No cóż, wszystkim się nie dogodzi. Najważniejsze, że mnie się podoba. Byłam już prawie na miejscu. Zatrzymałam się przy lotnisku. Dostałam sms'a:

'Zakładam, że to ty jesteś w tym czarnym samochodzie z napisami o BVB ?'

Poziom adrenaliny sporo mi się podniósł. Jakiś alarm zadźwięczał w moich uszach. To niebezpieczne. A jednak nie mogłam się oprzeć.Cóż, moja intuicja czasem mnie zawodziła. Rozejrzałam się, ale żadnej znajomej twarzy. Pewnie stoi gdzieś z tyłu.

'Tak, to ja. Wsiadasz? Czy mam jechać?'
'Takiej okazji nie przepuszczę.'

Wtedy go zobaczyłam. Nie mogłam się pomylić. Boże to był on. Kiedyś przyjaciel, teraz wróg Dominika. Przeze mnie. Dlaczego? Bo kiedyś kiedyś byłam z nim, a on twierdzi, że Dominik jemu mnie odbił. Nie pogodził się z tym. Nienawidził mnie. Tak mi się wydaje. Wsiadł do samochodu. Nie był taki zuchwały jak wtedy, gdy przysyłał mi sms'y. Spojrzał na mnie. Chyba nie wiedział co ma powiedzieć.
-Po co tu kurwa przyszedłeś? -nie wytrzymałam. - Wyjechałam, nienawidzisz mnie, miałeś problem z głowy, po co to robiłeś????
-Ja cię nie nienawidzę. Ja Cię wciąż kocham.
-Kuba, przestań. I te groźby pokazały właśnie Twoją 'miłość' do mnie. Nie będziemy razem i mam wrażenie, że dawno ci to powiedziałam. - poleciały łzy. Jedna po drugiej. Wolno. Potem całym potokiem. Spojrzał na mnie ostatni raz i wyszedł. - jeszcze zobaczymy jak będzie. Trzasnął z całej siły drzwiami. Kopnął w drzwi.
-Pierdol się! - krzyknęłam i wysiadłam zobaczyć, czy uszkodził mi samochód. Uszkodził. Zauważyłam lekkie co prawda, ale było. Wgniecenie blachy. Zabiję go. Przysięgam.

Wróciłam do domu i wreszcie powiedziałam o nim Wice, która siedziała w pokoju Kamila i grała z nim w Fifę. Ona grała Realem, on Bayernem. 4:2 dla Realu. 'Bardzo dobrze!' pomyślałam sobie.
Kiedy skończyłam opowiadać i spojrzałam na nią, musiałam się roześmiać. Jej mina była boska. Ze zdzwienia (i chyba trochę przerażenia) otworzyła buzię. Oczy prawie wyszły jej z orbit.
-Ty się śmiejesz? Marika, opanuj się. Idź z tym na policję. On ci grozi!
-Szczerze mówiąc gdzieś mam jego i jego groźby.
Jednak w głębi duszy bałam się go. Wiedziałam, że nie popuści. Musiałam mieć się na baczności.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------
W sumie rozwiązanie okazało się dość proste. Jak się podoba? ;3 Czytasz = komentujesz. Dla Ciebie to chwila, dla mnie duża motywacja! : ))

4 komentarze:

  1. Dla kogo rozwiązanie proste dla tego proste XD btw. rozdział bardzo mi się podoba :3 pisz dalej

    OdpowiedzUsuń
  2. Czekam na kolejnyyyy !!! juz nie moge sie doczekac ! jestes wspanialaaaa ! <333333333

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajny rozdział.
    Kuba- przypadek? Nie sądzę XD
    Pisz dalej :)

    OdpowiedzUsuń
  4. To akurat przypadek. ;c
    Thx. ;d

    OdpowiedzUsuń